Hexagon stawia na inteligentną produkcję

Raven Media

- Inteligentniejsze metody pracy to szybszy i łatwiejszy dostęp do informacji o wyrobie i procesie. Dla klienta może to oznaczać znaczne skrócenie czasu i oszczędności materiału - podkreśla Witold Siemieniako, dyrektor zarządzający Hexagon Manufacturing Intelligence.

MM: Co dokładnie kryje się pod Państwa hasłem „Kształtujemy inteligentne zmiany w produkcji”?

Witold Siemieniako: Zmiany dotyczą głównie obiegu informacji i jej wykorzystywania w procesie produkcyjnym. Konkretnie chodzi o to, aby wyroby poddane kontroli geometrycznej (na zgodność wymiarową z zadanym modelem) nie były tylko selekcjonowane według klucza zgodny-niezgodny, ale żeby informacja o ewentualnych niezgodnościach była w czasie rzeczywistym i w odpowiedniej formie przekazywana do poszczególnych stanowisk obróbczych w celu skorygowania konkretnych operacji. Proces ten ma znaczący wpływ na kształt całego cyklu produkcyjnego.

W 2015 r. firma Hexagon Metrology zmieniła nazwę na Hexagon Manufacturing Intelligence. Czy był to zwykły rebranding, czy coś więcej stoi za tą zmianą?

- Firma przede wszystkim powiększyła swoje portfolio o oprogramowanie wykorzystywane do projektowania 3D oraz sterowania ścieżkami obróbczymi (CAD/CAM), następnie oprogramowanie do projektowania (MES) oraz symulacji 3D. Pozwoli to w niedalekiej przyszłości połączyć proces projektowania i produkcji z kontrolą jej jakości poprzez inteligentne wykorzystywanie informacji pozyskanych na poszczególnych etapach cyklu produkcyjnego.

Jeszcze do niedawna główną działalność Państwa firmy stanowiła metrologia wymiarowa, jednak teraz klienci oczekują czegoś więcej – chcą odkryć inteligentniejsze metody pracy. Czyli właściwie jakie?

- Częściowe odpowiedzi już wskazałem. Inteligentniejsze metody pracy to szybszy i łatwiejszy dostęp do informacji o wyrobie i procesie. Dla klienta może to oznaczać znaczne skrócenie czasu oraz oszczędności materiału.

Jakie rozwiązania Państwo oferują, jeśli chodzi o produkty, usługi i wsparcie z zakresu „inteligentnych”?

- Pierwszą i najbardziej oczywistą inteligentną platformą wymiany danych jest należące do Hexagonu oprogramowanie statystyczne Q-Das. Za pomocą tego narzędzia można skutecznie przewidywać błędy jeszcze przed ich faktycznym wystąpieniem, śledząc trendy poszczególnych charakterystyk geometrycznych.

 

W jakich obszarach polskiego przemysłu jest największe zapotrzebowanie na Państwa produkty i usługi?

– Od zawsze przemysł samochodowy i lotniczy stanowiły największą część naszych klientów, ale w Polsce duże znaczenie mają też inne środki transportu, jak np. kolejnictwo lub wytwarzanie energii; są też inne branże, jak chociażby AGD, które pracują bardzo intensywnie nad usprawnieniem procesów produkcyjnych.

W 2011 r. jako pierwsi w Europie Środkowej otworzyli Państwo centrum serwisowe sprzętu produkowanego przez Hexagon Metrology. Czym ono dokładnie się zajmuje?

– Chodzi o centrum serwisowe urządzeń klasyfikowanych jako przenośne. Zajmuje się ono pełnym zakresem serwisu oraz kalibracji urządzeń naszej produkcji, takich jak ramiona pomiarowe oraz trackery laserowe.

Państwa centrum serwisowe w Krakowie to bodaj jedyne takie miejsce w Polsce. Na czym polega jego wyjątkowość? Jakiego typu prace serwisowe są w nim przeprowadzane?

– Jesteśmy częścią koncernu, a nie jego przedstawicielem, co daje nam możliwość dostępu do wszystkich technologii używanych przez nasze fabryki. Z tego względu jest to jedyne miejsce zorganizowane pod pełną kontrolą fabryk znajdujących się we Francji (ramiona pomiarowe) i Szwajcarii (trackery laserowe) z bezpośrednim dostępem do wspólnych magazynów części zamiennych oraz w razie potrzeby wsparcia z fabryk.

W jakim kierunku zmierza obecnie rozwój branży metrologicznej, jakie są główne kierunki rozwoju?

– Ważnym zagadnieniem jest obecnie odpowiednie przekształcenie i wykorzystanie danych metrologicznych w procesie produkcyjnym. Przy obecnie stosowanych, coraz bardziej wydajnych metodach zbierania danych, pozyskiwanych zarówno metodami stykowymi, jak i bezstykowymi (różnego rodzaju głowice optyczne), mamy do czynienia z nadmiarem danych, które należy przekazać dalej w odpowiedniej formie. Przy takiej ilości danych ich odczyt i „zwykłe” ich przetworzenie są przydatne, ale mało wydajne. Obecnie coraz szerzej wykorzystywane są wspomniane już metody statystyczne, a proces kontroli metrologicznej stanowi część szerokiego cyklu produkcyjnego, obejmując również etap projektowania wyrobu.

Tagi artykułu

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę