Historia pierwszego "cobota"

8 lat temu, na długo przed tym, jak określenie nowo powstającej klasy robotów weszło do użycia, firma Universal Robots sprzedała pierwszego w historii robota współpracującego. Dziś coraz bardziej popularne "coboty" są najszybciej rozwijającym się sektorem robotyki przemysłowej.

W 2008 roku duński producent sprzedał pierwszego robota przemysłowego stworzonego do bezpiecznej współpracy z ludźmi. Firma od początku zajmuje pozycję lidera wśród wytwórców "cobotów", a wyniki sprzedaży UR są wyższe niż wszystkich konkurencyjnych producentów łącznie.

Gdy w grudniu 2008 roku Linatex, duński dostawca części plastikowych i gumowych do użytku przemysłowego, kupił UR5, było to wydarzeniem wykraczającym poza obowiązujące standardy. Zamiast ogólnie przyjętego instalowania robota w "klatce", odgradzając go od ludzi, pozwolono mu pracować ramię w ramię z pracownikami. Co więcej, nie było już potrzeby, aby sprowadzać z zewnątrz programistów. Pracownicy firmy Linatex, bez wcześniejszego przygotowania, byli w stanie sami zaprogramować robota za pomocą ekranu dotykowego.

Wypuszczony na rynek przez Universal Robots model UR5 odegrał znaczącą rolę w branży automatyzacji. Przetarł szlak w nowym środowisku, ponieważ był skierowany w szczególności do małych i średnich firm produkcyjnych, które dotychczas postrzegały robotyzację za zbyt drogą i zbyt skomplikowaną. Firma Universal Robots wyszła naprzeciw rynkowemu zapotrzebowaniu na prostego w obsłudze, elastycznego robota, który bez przeszkód może kooperować z pracownikami, a także zapewniać krótki okres zwrotu z inwestycji. Obecnie na całym świecie zainstalowanych jest co najmniej 8400 cobotów, w ponad 55 krajach.

Na przestrzeni lat roboty Universal Robots musiały stawić czoła głębokiemu sceptycyzmowi. Travis Hesmann, redaktor naczelny New Equipment Digest w artykule Robots, Cobots & The American Dream opowiada o swoich wrażeniach na temat maszyn UR, gdy w 2012 roku pojawiły się one na amerykańskim rynku jako pierwsze "coboty" w historii.

Roboty stworzone przez duński startup były czymś niespotykanym w tamtych czasach. Pracowały bez tradycyjnych klatek i ochronnych barier, poruszając swoimi ramionami zgodnie z wcześniej zaprogramowanym ruchem, tuż nad głowami zwiedzających. Zespołowi UR udało się przyciągnąć tłumy ludzi, zszokowanych widokiem robotów zmierzających w ich kierunku. Nikt nie wiedział, co o nich myśleć. Nie istniała wówczas nawet nazwa dla tego typu robotów. Wszyscy powątpiewali w ich trwałość... I absolutnie wszyscy byli pewni, że OSHA zamknie Universal Robots, zanim ktokolwiek zdąży wdrożyć ich maszyny. Mylili się.

Działania Universal Robots otworzyły rynek i stanowiły bodziec do projektowania i wypuszczania nowych modeli "cobotów", zarówno przez doświadczonych producentów z branży robotyzacji, jak i nowo powstałych firm. Wbudowany system bezpieczeństwa, który pozwala na zatrzymanie pracy robota w przypadku kontaktu z pracownikiem, to najważniejsza właściwość "cobotów", jednak CTO i współzałożyciel Universal Robots, Esben Østergaard, uważali, że należy podnieść poprzeczkę i dodać do tego łatwość w obsłudze, przenoszeniu, uruchamianiu, a także dostępność cenową.

Od momentu, gdy określenie "cobot" zostało wymyślone, byliśmy pionierami w ich produkcji. Kwestia bezpieczeństwa jest nadrzędna, jednak teraz chodzi też o cenę rynkową. Wierzymy, że pojęcie współpracy wiąże się z propagowaniem automatyzacji i znalezieniem się w zasięgu firm produkcyjnych, które nigdy nie wyobrażały sobie, że będą w stanie korzystać z robotów.

Puentą może być wypowiedź Franka Tobe’a, redaktora i wydawcy The Robot Report, który prognozuje przyszłość "cobotów". – Niewątpliwie, w najbliższych latach rynek "cobotów" będzie rozrastał się bardzo szybko, z Universal Robots jako liderem, natomiast cena, bezpieczeństwo, elastyczność i łatwość programowania będą kluczowymi wyznacznikami w przypadku wyboru producenta.

W 2016 roku rynek "cobotów" wzrasta rocznie o 50% i jest najszybciej rozwijającym się sektorem robotyki przemysłowej. Przewiduje się, że w 2020 roku coboty osiągną zysk w wysokości 3 miliardów dolarów.

Źródło: Informacja prasowa Universal Robots

O Autorze

MM Magazyn Przemysłowy jest międzynarodową marką medialną należącą do holdingu Vogel Communications Group. W ramach marki MM Magazyn Przemysłowy wydawane jest czasopismo, prowadzony jest portal magazynprzemyslowy.pl oraz realizowana jest komunikacja (różnymi narzędziami marketingowymi) w przemysłowym sektorze B2B.

Tagi artykułu

MM Magazyn Przemysłowy 4/2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę