Zgodnie z danymi Międzynarodowej Federacji Robotyki (IFR) w skali roku sprzedaje się obecnie na świecie ponad 200 tys. robotów, zaś skumulowana wartość tego rynku oceniana jest na 9 mld euro, a po uwzględnieniu oprogramowania, urządzeń peryferyjnych i inżynierii systemów nawet na 25-27 mld euro. Przynajmniej do 2017 r. dostawy robotów powinny rosnąć w szybkim tempie (średniorocznie o blisko 12%), głównie za sprawą dużego zainteresowania robotyką ze strony Chin i innych państw azjatyckich, a w ujęciu branżowym – dzięki dalszej automatyzacji produkcji samochodów oraz podzespołów motoryzacyjnych (silników).

Aktualnie na świecie w formie różnych aplikacji pracuje łącznie 1,33 mln robotów przemysłowych – najwięcej w Japonii (304 tys.), krajach strefy NAFTA, czyli USA Kanadzie i Meksyku (216 tys.), Niemczech (168 tys.), Korei Płd. (156 tys.), Chinach (133 tys.) oraz we Włoszech (59 tys.). Zdaniem ekspertów IRF do 2017 r. światowa „populacja” robotów przemysłowych powiększyć się może o 620 tys. jednostek, o czym zadecyduje przede wszystkim rozwój robotyki w krajach Azji, które we wskazanym roku dysponować będą w sumie 1,11 mln robotów, co stanowi wynik lepszy o 60% od stanu sprzed czterech lat. Szczególnie szybko rosnąć ma liczba robotów w Chinach, dzięki czemu chiński przemysł, w ramach którego w 2017 r. pracować będzie 428 tys. robotów, wkrótce stanie się globalnym liderem w dziedzinie robotyki. Oznacza to, że w krótkim czasie liczba zainstalowanych w Chinach robotów zwiększy się ponad trzykrotnie, podczas gdy na przykład w Europie wzrośnie jedynie o 1/5 do poziomu 477 tys. sztuk. Tym samym przewaga Europy nad Chinami w liczbie robotów, w 2013 r. jeszcze bardzo wyraźna (392 tys. do 133 tys.), w 2017 r. wynosić będzie już tylko ok. 10%.

Pozostała część artykułu znajduje się w "MM Magazynie Targowym EUROTOOL", który będzie dystrybuowany w Krakowie podczas targów EUROTOOL® i BLACH-TECH-EXPO w dniach 13-15 października.