Najlepszy kwartał od dwóch lat! Polacy kupują, firmy inwestują
W I kwartale tego roku polska gospodarka rosła w tempie 3,4% PKB. To najlepszy kwartał od dwóch lat. Mamy pozytywne zaskoczenie, bo to więcej niż jeszcze kilka tygodni temu szacowali ekonomiści. W 2015 r. będziemy mieć 5% wzrostu PKB?
Wyraźne przyspieszenie tempa wzrostu gospodarczego trwa już od roku. To w I kwartale 2013 r. mieliśmy dołek spowolnienia - wówczas wzrost wyniósł ledwie 0,5% PKB. Ale od tamtej pory sytuacja poprawia się z kwartału na kwartał. W IV kwartale ubiegłego roku wzrost wyniósł 2,7% PKB. Początek tego roku okazał się znacznie lepszy - tempo wzrostu przyspieszyło do 3,4%.
Ekonomiści są pozytywnie zaskoczeni. Spodziewali się, że GUS podtrzyma swój szacunek sprzed dwóch tygodni liczony na podstawie okrojonego zestawu danych. Wówczas tempo wzrostu oceniono na 3,3% PKB. Za to udało im się dobrze przewidzieć, że motorem wzrostu stał się już popyt wewnętrzny. Aż 2,9 punktu procentowego z tego wzrostu wypracował kraj - firmy i konsumenci, a dopiero resztę eksport. Nasze konsumenckie wydatki zwiększyły się o 2,6%, najszybciej od połowy 2011 r. - wygląda na to, że coraz mniej obawiamy się przyszłości. A to napędza gospodarkę. Inwestycje zaś wystrzeliły - ich roczna dynamika wyniosła 10,7%, wobec ledwie 2% kwartał temu.
W tym roku 3,3%, w 2015 aż 5%?
- Polska gospodarka miała bardzo udany początek roku. Pozytywnie należy ocenić zmiany w strukturze wzrostu gospodarczego, a w szczególności dalszą poprawę popytu krajowego, a także imponujące odbicie w inwestycjach - mówi Adam Antoniak, ekonomista Pekao SA.
Czy to oznacza, że polski pociąg gospodarczy dopiero się rozpędza?
- W całym 2014 r. oczekujemy wzrostu PKB na poziomie 3,3%. Wprawdzie początek roku przyniósł znaczącą poprawę koniunktury, co stanowi korzystny punkt wyjścia dla kolejnych kwartałów, jednak ryzyka związane z konfliktem na Ukrainie oraz nierówne ożywienie w strefie euro przemawiają za ostrożnością w prognozowaniu wzrostu gospodarczego na cały 2014 r. - nieco studzi entuzjazm Antoniak.
Ale wygląda na to, że w 2015 r. będzie minimum 4% wzrostu PKB.
- W którymś z kwartałów 2015 możemy zobaczyć wzrost PKB o 5 proc. - skomentował na Twitterze Piotr Bujak, główny ekonomista Nordea Bank Polska. Mniej optymistycznie, ale wciąż wysoko obstawia Adam Czerniak, główny ekonomista Polityka Insight: - Wątpię. Silniejszy popyt krajowy pociągnie import i raczej nie przekroczymy 4,5% w 2015.
Bezrobocie zejdzie poniżej 13% ?
Dwa dni temu wiceminister pracy Jacek Męcina też niósł pozytywną nowinę. Bezrobocie nie wzrosło od kilku miesięcy, ale - jak przekonywał - najlepsze dopiero przed nami. W kwietniu oficjalna stopa bezrobocia wynosiła 13%, danych za maj jeszcze nie ma, ale wiceminister pracy zapewnia, że spadek będzie wyraźny. - Z całą pewnością będzie to 12% z kawałkiem i spadek wyniesie co najmniej 0,5 punktu procentowego - mówił Męcina.
źródło: wyborcza.biz