Od Holandii przez Afganistan po Indie – przedsiębiorcy z całego świata próbują znaleźć sposób na pokonanie cichego zabójcy, który – według danych WHO – przyczynia się do nawet 7 milionów zgonów rocznie. Nowoczesne rozwiązania już wkrótce zostaną zaprezentowane w Polsce podczas Smogathonu.

Ciekawym przykładem walki ze smogiem jest pomysł pochodzący z Indii – jednego z krajów, w których problem z zanieczyszczeniem powietrza jest najpoważniejszy. Dzięki urządzeniom zamontowanym na rurach wydechowych samochodów zespół uzyskuje sadzę. Oczyszcza ją z metali ciężkich i materiałów rakotwórczych. Następnie miesza z substancjami, które umożliwiają utworzenie farb i atramentu. Jego wykorzystanie jest różne: malowane są murale, produkowane długopisy, farby olejne i spreje. Przy produkcji jednego długopisu Air Ink przetwarza się zanieczyszczenia powstałe w wyniku półgodzinnej jazdy samochodem.

Znakomitym rozwiązaniem na problemy z szarą mgłą rozpościerającą się nad miastami mogą być jednoślady. Daan Roosegaarde zaprojektował rower z systemem zasysającym zanieczyszczenia i uwalniającym czyste powietrze. Do działania nie trzeba dodatkowego zasilania, wystarczy siła mięśni rowerzysty. Wcześniej Holender zaprojektował również antysmogową wieżę. Pierwsza stanęła w Rotterdamie, działa na zasadzie zbliżonej do technologii, którą później wykorzystano przy tworzeniu rowerów. Co oczywiste, siedmiometrowa wieża jest bardziej wydajna, filtrując nawet 30 000 metrów sześciennych powietrza w ciągu godziny i pochłaniając do 70% zanieczyszczeń. Oba wynalazki są elementami Smog Free Project.

Dla wynalazców z Afganistanu oczyszczanie powietrza to za mało. Zespół chce wprowadzić na rynek wielofunkcyjny panel HyperGenerator, który ma być montowany na dachach budynków. Urządzenie pozwoli nie tylko na oczyszczenie powietrza (twórcy deklarują do 99,7% skuteczności), ale też uzyskanie 2,5 Kw energii elektrycznej w ciągu godziny, dzięki technologii wiatrowej i baterii słonecznej. To jednak nie wszystko. Technologie zastosowane w HyperGenerator umożliwią pozyskanie 500 litrów wody pitnej w ciągu dnia. Twórcy tego ciekawego projektu ekologicznego mają ambicje, by ich wynalazek stał się elementem „inteligentnego miasta”.

Niezwykle efektywnym i jednocześnie efektownym rozwiązaniem jest projekt berlińskiego start-upu. Wypełniony mchem City Tree jest w stanie oczyszczać powietrze z wydajnością porównywalną do 275 drzew. Nie byłoby to pewnie tak zaskakujące, gdyby nie fakt, że to zaledwie czterometrowa konstrukcja przypominająca billboard reklamowy. To istotny atut ze względu na brak miejsca w miastach – posadzenie 275 drzew wymagałoby powierzchni przekraczającej wymiary dwóch boisk piłkarskich. Instalacja ma inteligentny system nawadniania, a potrzebną energię elektryczną pobiera z promieni słonecznych.

Firma z Berlina zwyciężyła w ostatniej edycji Smogathonu – organizowanej w Polsce imprezy antysmogowej, na której zespoły z całego świata przedstawiają swoje propozycje na walkę ze smogiem. – Choć niektóre pomysły wydają się futurystyczne, w większości są to już działające technologie – zdradza pomysłodawca Smogathonu Maciej Ryś. Organizatorzy zapraszają do uczestnictwa w wydarzeniu. Półfinały Smogathonu odbędą się w Warszawie (9 października o godz. 18.30 w Campus Warsaw – A Google Space, ul. Ząbkowska 33C), USA, Hongkongu, Indiach i Wielkiej Brytanii. Wielki finał połączony z międzynarodową konferencją o zanieczyszczeniu powietrza Global Clean Air Summit odbędzie się 25–27 listopada w Krakowie.

Pomysł na imprezę tego typu nie bez powodu narodził się w Polsce. Według danych WHO 33 z 50 najbardziej zanieczyszczonych miast Unii Europejskiej znajduje się w Polsce.

Źródło: Smogathon