Produkcja przemysłowa w Niemczech w kwietniu w stosunku do marca spadła o 2,2%, czyli bardziej niż to prognozowali ekonomiści, którzy spodziewali się pogorszenia o 1% W ujęciu rok do roku produkcja obniżyła się o 0,7%

Aline Schuiling, ekonomistka ABN Amro Bank w Amsterdamie zwraca uwagę na to, że kryzys w strefie euro negatywnie przekłada się na poziom zaufania i uważa, że sytuacja w przemyśle niemieckim wróciła do tej z jesieni minionego roku. W pierwszym kwartale Niemcy uchroniły strefę euro przed recesją, głównie dzięki wzrostowi eksportu do państw spoza eurolandu. Później nastroje biznesu i inwestorów pogorszyły się wraz z perspektywami gospodarczymi państw strefy wspólnej waluty.

Produkcja w budownictwie obniżyła się w stosunku do marca o 6%, kiedy zanotowano wzrost aż o 26%. Produkcja dóbr inwestycyjnych (m.in. maszyn) spadła o 3,6%, zaś produkcja energii zwiększyła się o 2,4%. Ministerstwo Gospodarki skorygowało dane o produkcji przemysłowej w marcu z 2,8% wzrostu do 2,2%. Resort wskazuje, iż na poziom aktywności w przemyśle w kwietniu negatywnie mogły wpłynąć urlopy pracowników przed 1 maja. Według jego oceny „produkcja wciąż jest bardzo krzepka".

źródło: Rzeczpospolita