Trendy w ochronie obiektów przemysłowych – systemy ochrony perymetrycznej

Systemy ochrony perymetrycznej obiektów przemysłowych Pixabay – Peggy_Marco

Nowoczesna ochrona terenów i obiektów przemysłowych, które muszą być obserwowane i dozorowane, powinna polegać na integracji wszystkich elementów monitoringu. Tradycyjna ochrona perymetryczna połączona w spójny system powinna obejmować otoczenie, obszar wewnętrzny oraz budynki i obiekty. Obejmując ochroną rozległe lub rozproszone obiekty przemysłowe, nie można pomijać żadnego z powyższych elementów.

Mowa nie tylko o zagrożeniach, które zależą od działań człowieka, ale także płynących ze strony zjawisk naturalnych, jak katastrofy wywoływane ekstremalnymi zjawiskami pogodowymi czy też katastrofy przemysłowe – zależne często od działania urządzeń, instalacji i substancji (np. łatwopalnych) wykorzystywanych w przemyśle. Dlatego na systemy ochrony perymetrycznej składają się zarówno rozwiązania obwodowe, jak i niezbędna w przypadku dużych obiektów kontrola dostępu oraz takie rozwiązania i technologie jak termowizja, radary, czujniki ruchu czy klasyczne systemy monitoringu odpowiadające za dozór.

Perymetria a technologie dozoru

Zintegrowane systemy monitoringu automatyzują ochronę i dozór – identyfikują intruza lub pracownika, a także pojazdy i urządzenia przemysłowe, śledzą ich zachowanie lub pozycję na terenie zakładu – dzieje się to w czasie rzeczywistym, bez względu na jakość oświetlenia, prędkość przemieszczania się obiektów czy pogodę. Inteligentna analityka w kamerach IP pozwala na zaprogramowanie dowolnej puli alarmów, które są wysyłane do centrali – zarządzających dopiero, gdy monitoring rozpozna realne zagrożenie.

Integracja rozwiązań i technologii w obszarze ochrony perymetrycznej pozwala także na przyznawanie odpowiednich dostępów na terenie zakładów – dla pracowników, gości czy samochodów – z możliwością rozpoznawania tablic rejestracyjnych, czy wykorzystania kodów QR dla bezdotykowych działań. Obejmuje to nie tylko obszary i strefy, ale także poszczególne pokoje, a nawet urządzenia oraz sposoby korzystania z nich.

Warto zauważyć, że jeśli rozwiązania monitoringu wizyjnego wpisane w ochronę perymetryczną zakładu przemysłowego realizowane są w ramach otwartych systemów, znacznie zwiększają możliwości integracji z innymi, dowolnymi technologiami.

Tymczasowe systemy ochrony perymetrycznej

Ostatnie zmiany w zachowaniach społecznych i gospodarce związane z pandemią przyniosły zmiany w trendach monitoringu wizyjnego i ochrony perymetrycznej. Już nie tylko własna infrastruktura monitoringu i jej rozwój służą ochronie, dozorowi i zarządzaniu bezpieczeństwem. Coraz więcej zakładów przemysłowych decyduje się na tymczasowe systemy ochrony.

Podobnie do usług SaaS, monitoring wizyjny rozwija więc ofertę dla tych, którzy chcą wypróbować nowe rozwiązania, ochronić inwestycję w trakcie budowy czy też z innych przyczyn – np. monitoringu miejsca wypadku, rozwiązań polowych czy prowadzonych napraw albo innych prac w danym obszarze. Podobne przenośne czy raczej mobilne rozwiązania są dostosowywane do indywidualnych potrzeb – mogą mieć rozmiar walizki, ale też pokaźnego dźwigu.  

Testy w polu – deklaracje vs rzeczywistość

Każda technologia może przynieść rozwój lub pozostać jedynie technologią. Krajowy przemysł sięga po monitoring wizyjny i nowoczesne rozwiązania dozoru coraz częściej – korzyści płynące z automatyzacji ochrony produkcji są łatwo przeliczalne na etapie planowania inwestycji. Warstwa deklaratywna dostępnych na rynku systemów, rozwiązań, urządzeń infrastruktury dla ochrony perymetrycznej jest dość obszerna: począwszy od możliwości „widzenia” kamer IP w ciemności, po zakres skuteczności rozwiązań radarowych oraz możliwości rozbudowy systemów IT o kolejne aplikacje wspierające zarządzaniem.

Obok wzrostu zainteresowania monitoringiem widoczny jest też jakościowy przeskok w przetargach w tej warstwie. Przedsiębiorcy wiedzą już, że szumne plany nie zamykają się w przewidywanych budżetem inwestycjach, gdy przychodzi do uciążliwych i kosztownych kwestii awaryjności lub konieczności zmian systemowych w czasie użytkowania rozwiązań wyłonionych w przetargu jedynie na podstawie ceny.

Coraz częściej w zapytaniach przetargowych uwzględniany jest etap „testów sprzętu w polu”. Nawet długoterminowa gwarancja i wymiana na nowy sprzęt pozostawia kwestie obciążenia kosztami wymiany po stronie zamawiającego, nie mówiąc już o możliwościach rozbudowy czy integracji z innymi systemami. Optymizmem napawa fakt, że polski przemysł stawia nie tylko na cenę, ale przede wszystkim na jakość.

Adam Brzezicki, Axis Communications

O Autorze

MM Magazyn Przemysłowy jest tytułem branżowym typu business to business, w którym poruszana jest tematyka z różnych najważniejszych sektorów przemysłowych. Redakcja online MM Magazynu Przemysłowego  przygotowuje i publikuje na stronie artykuły techniczne, nowości produktowe oraz inne ciekawe informacje ze świata przemysłu i nie tylko.

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę