Modernizacja elektrociepłowni Tameh Polska

ArcelorMittal

Wykorzystanie gazów hutniczych do wytwarzania energii to główne założenie modernizacji trwającej w elektrociepłowni Tameh w krakowskiej hucie ArcelorMittal Poland. Montaż kotłów gazowych znacząco zmniejszy emisje do atmosfery i usprawni działanie zakładu.

Krakowianie wybrali już imiona dla nowych kotłów – ochrzcili je Odyn i Thor. Dwa nowe kotły są czerwone, wysokie na blisko 20 metrów i żywią się tylko gazami: wielkopiecowym, koksowniczym i ziemnym. Zostały zaprojektowane w Danii. Pracownicy elektrociepłowni Tameh nazywali je pieszczotliwie „krasnalami”.

Z zaproponowanych przez nich nazw krakowianie wybrali w sondzie nowe imiona. Duńskie pochodzenie kotłów przeważyło szalę. Ze Żwirkiem i Muchomorkiem czy Bolkiem i Lolkiem wygrali ostatecznie bogowie mitów skandynawskich - Odyn i Thor.

Zmiana na miarę XXI wieku

Dwa nowoczesne kotły opalane gazami hutniczymi to część ogromnego projektu środowiskowego w elektrociepłowni Tameh Polska (wspólny projekt grupy ArcelorMittal i spółki Tauron Polska Energia) działającej na terenie krakowskiej huty. Wartość inwestycji, która rozpoczęła się w 2015 r. znacznie przekracza 300 mln zł. W elektrociepłowni poza dwoma nowymi kotłami, które zostaną oddane do użytku w drugiej połowie roku, będzie pracował też trzeci - zmodernizowany kocioł nr 8. Ten już przeszedł pomyślnie zmianę z systemu węglowego na opalanie gazowe i został uruchomiony pod koniec lutego.

W ramach modernizacji w elektrociepłowni zostanie zamontowany także nowy turbogenerator o mocy 55 MWe (megawatów elektrycznych) oraz kolektor pary, który połączy kotły z turbinami. Modernizacja układu chłodzenia ma zakończyć się do połowy 2019 r.

Niższe emisje pyłu i hałasu, mniej odpadów

Do produkcji ciepła, energii elektrycznej i dmuchu do wielkiego pieca w nowych kotłach będą używane głównie gazy, które są odpadem w procesach hutniczych: gaz wielkopiecowy i gaz koksowniczy. – Te produkty w innych gałęziach gospodarki są bezużyteczne, ale w Tameh Polska nie zmarnujemy ich tylko uzyskamy z nich energię – mówi Dariusz Siudy, dyrektor krakowskiej elektrociepłowni.

Decyzja o rezygnacji z węgla na rzecz przyjaznych dla środowiska technologii wynika nie tylko z nowych regulacji unijnej dyrektywy o emisjach przemysłowych, które wchodzą w życie w tym roku. Kosztowne i pracochłonne rozwiązania były konieczne, by zwiększyć efektywność urządzeń, sprawność wytwarzania energii elektrycznej i bezpieczeństwo pracowników.

Inwestycja realizowana w elektrociepłowni przyniesie również znaczące korzyści mieszkańcom Krakowa, bo odejście od opalania węglem radykalnie zmniejszy oddziaływanie na środowisko:
pyły - redukcja emisji o 90%
NOx - tlenki azotu - redukcja emisji o 83%
SO2 - dwutlenek siarki - redukcja emisji o 80%
CO - tlenek węgla - redukcja emisji o 40%
CO2 – dwutlenek węgla – redukcja emisji o 20%

Nowoczesne urządzenia wpłyną też na ograniczenie hałasu, a większa sprawność kotłów pozwoli zmniejszyć zużycie paliwa potrzebnego do produkcji. Rezygnacja z węgla oznacza także koniec składowania popiołu na hałdzie w Pleszowie (co roku trafiało tam ok. 36 tys. ton odpadu). Inwestycja zmniejszy też zużycie wody, która była potrzebna m.in. do transportu popiołu na hałdę.

Źródło: ArcelorMittal

O Autorze

MM Magazyn Przemysłowy jest międzynarodową marką medialną należącą do holdingu Vogel Communications Group. W ramach marki MM Magazyn Przemysłowy wydawane jest czasopismo, prowadzony jest portal magazynprzemyslowy.pl oraz realizowana jest komunikacja (różnymi narzędziami marketingowymi) w przemysłowym sektorze B2B.

Tagi artykułu

Zobacz również

MM Magazyn Przemysłowy 4/2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę