Robot posiada pole robocze o wymiarach 2000 x 2000 x 1500 mm, co sprawia, że jest on odpowiedni do zastosowań związanych z paletyzacją elementów o masie do 10 kg. Manipulator jest dostępny w cenie około 7000 euro wraz z systemem sterowania. Cały zestaw można skonfigurować oraz zaprogramować samodzielnie – bez pomocy zewnętrznego integratora.

Powiązane firmy

Zbyt drogi w zakupie, zbyt wymagający w programowaniu, zbyt kłopotliwy w utrzymaniu: wiele małych i średnich firm unika wprowadzenia automatyzacji. Na dłuższą metę, zagraża to ich konkurencyjności.

Firma igus pokazuje jak łatwo jest zacząć przygodę z automatyzacją. Potwierdza to nowy robot kartezjański drylin XXL. Zestaw DIY oferuje firmom możliwość szybkiego i łatwego uruchomienia robota kartezjańskiego typu pick-and-place do zadań związanych z paletyzacją, sortowaniem, etykietowaniem, czy kontrolą jakości. 

– Roboty paletyzujące stworzone we współpracy z zewnętrznymi usługodawcami kosztują od 85 000 do 120 000 euro. To przekracza możliwości budżetowe wielu małych firm – stwierdza Radosław Sobociński, menadżer produktu drylin w igus.

– Aby wyjść naprzeciw oczekiwaniom naszych klientów, opracowaliśmy rozwiązanie, które jest wielokrotnie bardziej opłacalne, dzięki zastosowaniu wysokowydajnych tworzyw sztucznych i lekkich materiałów, takich jak aluminium. Dla przykładu, trzyosiowy robot kartezjański drylin XXL kosztuje od 7000 do 10 000 euro – w zależności od stopnia jego rozbudowy. Jest to inwestycja niskiego ryzyka, która zwykle zwraca się w ciągu kilku tygodni.

Zestaw DIY można zmontować szybko bez specjalistycznej wiedzy dotyczącej robotów 

Kupujący otrzymuje trzyosiowego robota kartezjańskiego w formie zestawu do samodzielnego montażu. Dwie z osi zbudowane są w oparciu o moduły liniowe z napędem na pasku zębatym, z kolei oś Z to moduł na listwie zębatej. Do tego dochodzą oczywiście silniki krokowe. Pole robocze wynosi 2000 x 2000 x 1500 mm. Można ją jednak zwiększyć, maksymalna długość to w chwili obecnej 6000 x 6000 x 1500 mm. 

Ponadto pakiet zawiera szafę sterowniczą, przewody i e-prowadniki, a także bezpłatne oprogramowanie igus Robot Control (iRC). Użytkownicy mogą zmontować komponenty otrzymując gotowego do zastosowania robota kartezjańskiego w ciągu zaledwie kilku godzin - bez zewnętrznej pomocy, czy dodatkowego szkolenia. Jeśli potrzebne są dodatkowe komponenty, takie jak systemy wizyjne, czy chwytaki, użytkownicy mogą je znaleźć na platformie poprzez platformę RBTX.

Automatyzacja odciąża pracowników

Robot kartezjański może być wykorzystany na przykład nad przenośnikami taśmowymi, które transportują produkty z wtryskarek. Tutaj robot pobiera z taśmociągu części o maksymalnej masie 10 kg, transportuje je z prędkością do 500 mm/s i ustawia na palecie z powtarzalnością 0,8 mm.

MOŻE ZAINTERESUJE CIĘ TAKŻE

Inne

Igus: w poszukiwaniu innowacyjnych rozwiązań...

Poruszają się z prędkością do dziesięciu metrów na sekundę i wykonują ruchy w 3D niczym węże – m.in. te cechy charakteryzują e-prowadniki wykonane z bardzo wydajnych tworzyw sztucznych. Co dwa lata grono ekspertów przyznaje nagrodę vector – i dodatkowo do 5000 euro – za najbardziej interesujący projekt.

– Dzięki takiej automatyzacji zakłady mogą odciążyć swoich pracowników od fizycznej i czasochłonnej paletyzacji oraz przekierować zasoby ludzkie do ważniejszych zadań.

 Sam system nie wymaga żadnej konserwacji. Osie liniowe składają się z odpornego na korozję aluminium, a wózki poruszają się za pomocą łożysk ślizgowych wykonanych z wysokowydajnego tworzywa sztucznego, które, dzięki zintegrowanym smarom stałym, umożliwiają stałą pracę na sucho przez wiele lat, bez potrzeby używania dodatkowych zewnętrznych smarów — nawet w zakurzonych i brudnych środowiskach.

Cyfrowy bliźniak 3D robota umożliwia bezpieczne programowanie

Nie tylko montaż, ale także programowanie sekwencji ruchu nie stanowi już bariery wejścia. – Dla wielu firm, które nie mają własnych automatyków, programowanie robotów często jest problematyczne –  dodaje Sobociński. –​​​​​​​ Stworzyliśmy iRC, darmowe oprogramowanie, które wizualnie przypomina powszechnie używane oprogramowanie biurowe i umożliwia intuicyjne programowanie ruchów. To, co czyni go wyjątkowym, to to, że oprogramowanie jest bezpłatne, a wynikające z niego programowanie low-code może być używane w skali 1:1 na prawdziwym robocie. 

Rdzeniem oprogramowania jest cyfrowy bliźniak robota kartezjańskiego, którego można użyć do zdefiniowania ruchów za pomocą zaledwie kilku kliknięć. Nawet z wyprzedzeniem, zanim robot zacznie działać.

–​​​​​​​ Potencjalni nabywcy mogą skorzystać z modelu 3D, aby sprawdzić przed dokonaniem zakupu, czy pożądane ruchy są rzeczywiście wykonalne. Wszyscy zainteresowani mogą bezpłatnie wypróbować roboty igus na żywo lub online oraz otrzymać wsparcie specjalistów przy uruchamianiu. Dzięki temu inwestycja jest praktycznie wolna od ryzyka. 

Źródło: igus