Katarzyna Kacperczyk, podsekretarz stanu w Ministerstwie Spraw Zagranicznych podkreśliła, że do tej pory zainwestowało w Polsce ponad 300 firm japońskich , z czego 80 uruchomiło u nas produkcję. - Mamy świetne relacje biznesowe z tym azjatyckim krajem i traktujemy go jako partnera strategicznego. Jesteśmy przekonani, że wymiana handlowa między obu państwami dalej będzie dynamicznie rosła - dodała.

- Polskie firmy działają coraz bardziej globalnie. Ich szanse na wejście na rynek japoński, po podpisaniu umowy o wolnym handlu między UE i Japonią, jeszcze bardziej wzrosną - powiedziała Henryka Bochniarz, prezydent Konfederacji Lewiatan.

W ubiegłym roku obroty towarowe polsko-japońskie przekroczyły 10 mld zł i były wielokrotnie wyższe niż w 2004 roku, kiedy nasz kraj wstępował do Unii Europejskiej. Właśnie dobiegają końca negocjacje między Unią Europejską i Japonią na temat umowy wolnego handlu. Po jej podpisaniu otworzą się większe możliwości eksportu również przed polskimi przedsiębiorstwami zainteresowanymi ekspansją na rynek japoński. Na umowie partnerstwa gospodarczego skorzystają przede wszystkim przedsiębiorcy z branży rolniczej, zwłaszcza producenci wieprzowiny i wołowiny, ale również firmy energetyczne, czy górnicze.

Polska zamierza zwiększyć inwestycje w innowacje i w tym zakresie liczy na pomoc Japończyków, którzy są drugim na świecie, po USA, inwestorem w innowacje.

Gościem seminarium byli ambasador Japonii HE Shigeo Matsutomi, przedstawiciel Komisji Europejskiej Silviu Jora i dyrektor w EU-Japan Centre for Industrial Cooperation Aiko Higuchi. Uczestniczyło w nim również kilkudziesięciu przedsiębiorców z Polski i Japonii.

Źródło: Konfederacja Lewiatan