Sztuczny świat

Adobe Stock – digitalstock

Tworzywa sztuczne od momentu, kiedy się pojawiły, występują praktycznie w każdej dziedzinie naszego życia. Ich zastosowań jest tak wiele, że nie sposób nawet wszystkich wymienić. A będzie jeszcze więcej – zastąpią one bowiem metal, drewno czy szkło, i to nie tylko dlatego, że są materiałem tańszym, ale przede wszystkim wytrzymałym.

Od rozpoczęcia masowej produkcji w latach 40. XX w. plastik stał się wszechobecny w naszym życiu. Natomiast od lat 60. notuje się gwałtowne przyspieszenie produkcji i zużycia tworzyw sztucznych – przede wszystkim za sprawą ich masowego wdrażania w licznych sektorach gospodarki. Zużycie tworzyw rosło w bardzo szybkim tempie, a w 2017 r. ich światowa produkcja wzrosła do prawie 350 mln ton.

Wartość światowego rynku tworzyw sztucznych w 2019 r. została wyceniona na 568,7 mld dolarów. Zgodnie z prognozami firmy Research and Markets do 2027 r. spodziewany jest jego wzrost o 3,5% według wskaźnika CARG (skumulowany roczny wskaźnik wzrostu). Oczekuje się także, że do 2050 r. produkcja tworzyw sztucznych się potroi i będzie stanowić 20% światowego zużycia ropy.

Azja w czołówce

Jeśli przyjrzymy się strukturze rynku, to ponad połowa wytwarzanych na świecie tworzyw sztucznych pochodzi z Azji. Największy, bo prawie 30-procentowy, udział w tej produkcji miały Chiny, które osiągnęły pozycję lidera w branży. Drugie miejsce w tym zestawieniu zajęły kraje NAFTA, czyli USA, Kanada i Meksyk, które w 2018 r. dostarczyły na światowy rynek 18,5% wszystkich produkowanych tworzyw. Trzecią pozycję zajęła Unia Europejska z udziałem 17,2%.

71% światowej produkcji stanowią tworzywa standardowe, do których zalicza się różne rodzaje polietylenu, polipropylen, (poli)chlorek winylu, polistyren oraz (poli)tereftalan etylenu. Pozostała część światowej produkcji to tworzywa konstrukcyjne.

Wartość eksportu tworzyw sztucznych na świecie w 2018 r. wyniosła 555,6 mld euro. Światowym liderem są tu Chiny, które – posiadając udział rynku na poziomie 12,2% – w 2018 r. wyeksportowało tworzywa sztuczne o wartości blisko 68 mld euro. Za nimi uplasowały się Niemcy – 10,4% udziału w światowym eksporcie, a trzecie miejsce zajęły Stany Zjednoczone – 10,1%.

W tym samym roku import tworzyw sztucznych na świecie wzrósł do poziomu 566,1 mld euro. Także tutaj, z 11,2-procentowym udziałem w branży, Chiny są liderem: nabywają tworzywa o wartości prawie 63,4 mld euro. Drugą pozycję zajęły Stany Zjednoczone – 9,4%, a trzecią Niemcy – ponad 7,3%.

Tworzywa sztuczne w Polsce

Branża tworzyw sztucznych to – obok przemysłu spożywczego, motoryzacyjnego i metalowego – jeden z najważniejszych sektorów polskiej gospodarki, który rozwija się nieprzerwanie od wielu lat. Według danych Eurostatu w sektorze tym w Polsce zatrudnionych jest blisko 170 tys. pracowników. Liczba firm produkujących wyroby z tworzyw sztucznych wynosi blisko 7,4 tys. a ich roczne obroty sięgają 85 mld zł.

Branżę tworzą nie tylko producenci tworzyw sztucznych, ale też przetwórcy wytwarzający półfabrykaty i wyroby gotowe z tworzyw sztucznych, producenci maszyn i urządzeń do przetwórstwa oraz firmy zajmujące się recyklingiem. Największym, a zarazem najszybciej rozwijającym się, segmentem jest przetwórstwo, które generuje aż 85% obrotów całego sektora. Z tworzyw sztucznych robi się u nas przede wszystkim opakowania, rury, profile, kable oraz wyroby dla motoryzacji.

W Polsce produkuje się wszystkie polimery z grupy tworzyw standardowych, tj.: poliolefiny (HDPE, LDPE, PP), (poli)chlorek winylu (PVC), polistyren (PS, EPS) oraz (poli)tereftalan etylenu (PET). Tworzywa konstrukcyjne krajowej produkcji to głównie poliamidy (PA6), polioksymetylen (POM), a także poliestry, żywice epoksydowe i fenolowe oraz systemy poliuretanowe.

Na polskim rynku aktywni są główni światowi producenci tworzyw sztucznych, reprezentowani przez lokalne przedstawicielstwa i firmy dystrybucyjne. Wśród nich wymienić należy m.in. Evonik Industries, BASF, DowDuPont, SABIC, Arkema czy ExxonMobil. Grupę największych polskich producentów tworzyw sztucznych stanowią natomiast: Bassell Orlen Polyolefins (Płock), Anwil (Włocławek), Synthos (Oświęcim), Grupa Azoty (Tarnów), PCC Rokita, Stepan (Brzeg Dolny), Ciech Sarzyna (Nowa Sarzyna), LERG (Pustków), Indorama Ventures Poland (Włocławek), Solvay Engineering Poland (Gorzów Wielkopolski).

Jak wynika z danych przedstawionych w raporcie „Branża tworzyw sztucznych”, przygotowanym przez PKO Bank Polski, nasz kraj jest szóstym największym konsumentem tworzyw sztucznych w Europie. W 2018 r. ich zużycie w naszym kraju wyniosło ok. 3,6 mln ton, co jest wartością większą o 7% w porównaniu do 2017 r.

Według danych International Trade Center w latach 2014–2018 eksport polskich tworzyw sztucznych wzrósł o 53,1% – z poziomu 7,2 mld euro do 11 mld euro. Polska jest 16. największym eksporterem tworzyw sztucznych na świecie, z udziałem na poziomie 2%. Jeśli chodzi o import do Polski, to w 2018 r. wyniósł on 13,3 mld euro. Jako kraj jesteśmy na 12. miejscu wśród największych importerów tworzyw sztucznych na świecie, z udziałem na poziomie 2,4%.

Wyzwania stojące przed branżą

Są podstawy, by w najbliższych latach spodziewać się wzrostu krajowej produkcji polimerów, która – jak wynika z danych GUS-u za lata 2015–2018 – zatrzymała się na poziomie 3,2–3,5 mln ton rocznie (w 2017 r. zapotrzebowanie na tworzywa sztuczne wyniosło u nas 3,5 mln ton). Sprzyjać temu będzie koniunktura w branży opakowań, budownictwie i motoryzacji, które należą do największych odbiorców plastików.

Rosnąca skala wykorzystywania tworzyw sztucznych w gospodarce i życiu codziennym, w powiązaniu ze złymi nawykami konsumentów (śmiecenie jednorazówkami) i brakiem wystarczającej infrastruktury do zagospodarowywania odpadów, powoduje jednak coraz większe obciążenia dla środowiska naturalnego. Dlatego też branża tworzyw sztucznych stoi przed pilnym zadaniem wdrożenia technologii sprzyjających ograniczeniu ilości odpadów z tworzyw i umożliwiających większy ich recykling i odzysk.

KOMENTARZ: Radomir Ochocki, dyrektor zarządzający igus, łożyska dry-tech

Żyjemy w czasach ciągłego rozwoju na wszystkich płaszczyznach. Jedne z głównych motorów tego trendu to innowacyjność i optymalizacja. Innowacyjność wpływa na osiąganie kolejnych celów w rozwoju technologicznym, natomiast optymalizacja pozwala na oszczędzanie środków, aby te innowacje finansować.

Tworzywa sztuczne mają unikalne właściwości i technologie produkcyjne w kontrze do metali oraz innych materiałów. Te dwie cechy pozwalają polimerowym produktom obniżać koszty przedsiębiorstw oraz usprawniać ich technologię. W skrócie można powiedzieć, że „to się opłaca”. Przykładem może być zastosowanie łożyska polimerowego iglidur zamiast łożysk metalowych w zabrudzonym środowisku. Łożyska metalowe praktycznie zawsze muszą być smarowane, są ciężkie i wykonane z materiałów podatnych na korozję. Łożysko polimerowe iglidur może pracować bez smaru, zupełnie na sucho, a materiał polimerowy, z którego jest wykonane, nie ulega korozji. Wszystkie te cechy wpływają na wyższą żywotność łożyska, co bezpośrednio przekłada się na niższe koszty. Oszczędzamy również na koszcie smaru oraz energochłonności produkcji i śladzie węglowym danego produktu. 

Upowszechnianie i mądre wykorzystanie tworzyw sztucznych może pomóc nam osiągać coraz ambitniejsze cele, a zmiana naszej „mentalności metalowej” może przynieść jedynie korzyści w aspekcie globalnym.

Literatura:

Branża tworzyw sztucznych – raport PKO Banku Polskiego, Departament Strategii i Analiz Międzynarodowych, wrzesień 2019.

Kozera-Szałkowska A., Rynek tworzyw sztucznych – produkcja, zapotrzebowanie,

zagospodarowanie odpadów, „Polimery” nr 11–12/2019, s. 751–757.

Ostrowski A., Uzasadnione oczekiwanie wzrostu produkcji, „MM Magazyn Przemysłowy” nr 5/2019, s. 16–21.

Plastics Market Size & Share, Industry Analysis Report, 2027, https://www.grandviewresearch.com/industry-analysis/global-plastics-market [dostęp: 4.05.2020].

Źródło zdjęcia: digitalstock – Adobe Stock

Tagi artykułu

Zobacz również

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę