Przemysław Trawa – Rynek targowy na pewno będzie inny [wywiad z prezesem zarządu Grupy MTP]

Raven Media

Jedno jest pewne. Rynek targowy w Polsce, Europie i na świecie na pewno będzie inny, od tego, który pamiętamy sprzed pandemii – mówi prezes zarządu Grupy MTP Przemysław Trawa.

Kryzys związany z epidemią koronawirusa dotyka w różnym stopniu wszystkie branże. Jak z tą trudną sytuacją radzi sobie branża targowa?

Branża targowa nie jest homogeniczna. Z jednej strony mamy małe przedsiębiorstwa i mikroprzedsiębiorstwa – jest to cała branża firm budujących stoiska – które już odczuwają potworny kryzys. I z drugiej strony mamy organizatorów targów – takich, którzy organizują jedno czy dwa wydarzenia w roku, bądź takich, jak Grupa MTP, Targi Kielce, Międzynarodowe Targi Gdańskie czy Targi w Krakowie, które mają w pakiecie większą liczbę wydarzeń targowych. Te duże firmy z natury rzeczy odczują brak środków finansowych w trochę późniejszym terminie, póki co jeszcze te środki mają. Natomiast małe przedsiębiorstwa, budujące stoiska czy aranżujące przestrzeń, odczuwają kryzys od pewnego czasu i tam jest rzeczywiście klęska. One są również małe z tego względu, że mają małe środki finansowe. W związku z tym już po dwóch tygodniach, a nawet po tygodniu niektóre straciły płynność. Nie mają z czego wypłacać pieniędzy pracownikom. W związku z tym zacznie się niedługo fala upadłości i to już jest bardzo niebezpieczne z punktu widzenia makroekonomicznego.

Czy w efekcie obecnej pandemii możemy się spodziewać jakichś większych zmian na polskim rynku targowym?

Przemysław Trawa,

Pamiętajmy, że targi zawsze odgrywały istotną rolę dla gospodarki. Po recesji, która jest nieuchronna, większość branż dotkniętych skutkami epidemii będzie szukała dróg rozwoju. Teraz zrywają się łańcuchy dostaw, rynek i dotychczasowe metody działania ulegają deregulacji. Targi przez dekady wspierały każdy przejaw ludzkiej aktywności, były katalizatorem procesów zachodzących w gospodarce. Bez nich trudno wyobrazić sobie powrót do normalności. W dobie wszechobecnej digitalizacji i sztucznej inteligencji, biznes i my wszyscy coraz bardziej odczuwamy deficyt spotkań. Targi jako miejsce spotkań, dialogu, inspiracji mają przyszłość.

Jedno jest pewne. Rynek targowy w Polsce, Europie i na świecie na pewno będzie inny, od tego, który pamiętamy sprzed pandemii. Zresztą każdy kryzys powoduje zmiany w gospodarce, w sposobie, w jaki funkcjonuje biznes. Rolą targów jest szybka adaptacja do zachodzących zmian i poszukiwanie nowych form komunikacji oraz łączenia ludzi. 

Jakie działania związane z obecną sytuacją podejmuje Grupa MTP?

Obecna sytuacja sprawiła, że musieliśmy na nowo napisać kalendarz targów na 2020 rok. Spośród ponad 90 wydarzeń zaplanowanych na ten rok, odwołaliśmy tylko sześć. Jednym z nich są zawody jeździeckie Cavaliada Warszawa, których nie dało się przełożyć ze względu na kalendarz rozgrywek.

Przełożyliśmy targi – między innymi Poznań Motor Show, Salmed czy ITM – na późniejsze terminy i czas ten wykorzystujemy, by przygotować jeszcze większe, ciekawsze i wartościowe biznesowo wydarzenia. Z całą energią przygotowujemy spotkania – targi, ale także kongresy i inne eventy, które się odbywają na naszym terenie. Nie odwołaliśmy żadnego kongresu, koncertu czy innego wydarzenia – przełożyliśmy 47. Widać, że ta branża czeka na powrót do normalności, bo mamy zapytania o terminy nawet letnie.
 
Mimo iż nie organizujemy teraz wydarzeń, pracujemy nad rozwojem różnych projektów biznesowych. To między innymi nowa odsłona targów POLAGRA, na które zapraszamy pod koniec września. To też nowe targi SUBCONTRACTING POLAND, dedykowane przemysłowym podwykonawcom, a planowane w Warszawie. Ich formuła łączyć będzie wystawę ze spotkaniami B2B. Uzyskaliśmy wsparcie Ministerstwa Rozwoju, dzięki czemu polskie firmy będą mogły uczestniczyć w nich bezpłatnie. 

Rozwijamy nasz program Hosted Buyers. To projekt polegający na organizowaniu biznesowych spotkań wystawców z wytypowaną grupą partnerów handlowych. Grupa MTP uruchomiła również platformę “Buy Poland”, która służy prezentacji potencjału eksportowego polskich przedsiębiorstw i producentów. Bardzo ważnym dla nas projektem, realizowanym z FM Aldentro, jest budowa polskiego pawilonu na EXPO 2020 w Dubaju. Działamy też lokalnie – nasza marka zajmująca się reklamą OOH City Marketing rozpoczęła w ubiegłym roku wymianę wiat przystankowych w Poznaniu. W ubiegłym roku postawiliśmy ich 150, w tym roku przybędzie ich 200.

Jak na zapowiadane zmiany terminów reaguje branża przemysłowa? Czy można się spodziewać, że po okresie pandemii na jesieni, targi będą miały podobne frekwencje?

Wiemy, że dużo naszych wystawców z powodu pandemii znalazło się w trudnej sytuacji, tym bardziej cieszy nas fakt, że 97% z nich zadeklarowało udział w targach w nowych terminach. To pokazuje, że targi cały czas są ważnym narzędziem promocji oraz że po okresie izolacji i przestoju spotkania – a przecież targi to właśnie miejsce spotkań – będą ludziom wyjątkowo potrzebne. 

Czy macie może jakieś pomysły, które zachęcą firmy do udziału w targach po okresie pandemii?

Pracujemy nad nowymi rozwiązaniami, które mają zachęcić firmy do udziału w targach. Projekty, o których wspomniałem, to przykłady aktywności, jakie podejmujemy. Obecny czas wykorzystujemy na analizy, pracę koncepcyjną. Mimo utrudnień spowodowanych koronawirusem jesteśmy w stałym kontakcie z wystawcami i potencjalnymi kontrahentami. Wspólnie wypracowujemy kolejne przedsięwzięcia. Myślę również, że nowe, atrakcyjne formuły targów przyciągną zarówno tych lojalnych wystawców i zwiedzających, jak i wielu nowych uczestników organizowanych przez nas wydarzeń. 

Tagi artykułu

Zobacz również

MM Magazyn Przemysłowy 4/2024

Chcesz otrzymać nasze czasopismo?

Zamów prenumeratę