– Obecność ponad 450 wystawców z USA całkowicie zmieni oblicze tegorocznych targów, czyniąc je miejscem spotkań dwóch wielkich idei kształtujących kierunki rozwoju branży: Przemysłu 4.0 reprezentowanego przez niemieckich producentów maszyn i elektroniki oraz Internetu Rzeczy propagowanego przez amerykańskich wytwórców oprogramowania – mówił dr Jochen Köckler, członek zarządu Deutsche Messe AG (organizatora Targów Hanowerskich) podczas konferencji prasowej zorganizowanej 20 kwietnia 2016 r. w przededniu imprezy.

W hołdzie praktyce

Współistnienie obok siebie dwóch dopełniających się koncepcji przemysłu przyszłości sprawiło, że tegoroczne hasło „Integrated Industry – Discover Solutions” (pol. zintegrowany przemysł – odkryj rozwiązania) wyjątkowo trafnie oddawało rzeczywisty obraz targów. Mimo ogromnego zróżnicowania wszystkie produkty prezentowane w 15 halach łączyło bowiem jedno: szeroka integracja nowoczesnych technologii w ramach inteligentnych, kompleksowych systemów przemysłowych.

– Co więcej, systemy te powinny mieć wymiar praktyczny, a więc służyć rozwiązaniu konkretnego problemu czy być dedykowane konkretnej aplikacji. Dlatego w tym roku promujemy zwłaszcza praktyczne wdrożenia nowatorskich koncepcji. W efekcie goście mogą obejrzeć ponad sto prototypów gotowych do wprowadzenia na rynek przemysłowy – mówił Jochen Köckler.

Automatyka przyszłości

 Najwięcej z nich zaprezentowano na targach Industrial Automation i Digital Factory – dwóch z pięciu imprez współtworzących Międzynarodowe Targi Innowacyjnych Technologii Przemysłowych w Hanowerze (HMI). Autonomiczne wózki widłowe sterowane gestem i mową, chwytak ze stopów metali z pamięcią kształtu połączony z napędem za pomocą pola magnetycznego, inteligentny kabel informujący o konieczności wymiany, a nawet drewniany rower z napędem elektrycznym – to tylko kilka przykładów innowacyjnych rozwiązań po raz pierwszy pokazanych w Hanowerze.

– Dużo miejsca poświęcamy również robotyce, w tym zwłaszcza robotom współpracującym, oraz idei prewencyjnego utrzymania ruchu opartego na systemie czujników zdolnych przewidzieć awarię maszyny zanim ona nastąpi – tłumaczył Jochen Köckler. – Ta ostatnia została w tym roku po raz pierwszy na stałe wpisana do agendy targów pod hasłem „Predictive Maintenance 4.0”.

Energia zintegrowana

Najbardziej spektakularny przykład praktycznego wdrożenia innowacyjnej idei przyszedł jednak z góry – od samych organizatorów. W ramach targów Energy w hali H stanął model zintegrowanego systemu energetycznego Integrated Energy Plaza łączący w sobie funkcje sterowania poborem, przetwarzaniem, magazynowaniem i przesyłem energii odnawialnej z różnych źródeł. OZE zdominowały także katalog nowości targowych: obok systemów przetwarzania i magazynowania energii z ogniw fotowoltaicznych i wiatru na liście innowacji znalazły się również m.in. automatyczny generator prądu z biomasy, tekstylny czujnik pomiarowy do kontroli sił rozciągania działających na łopatki wirnika siłowni wiatrowych, a nawet InsektoKopter, czyli wielosilnikowy dron do wizualnego monitoringu stanu instalacji wiatrowych.

Polska partnerem targów

Nie zabrakło również polskich akcentów: producenci rozwiązań z zakresu automatyki i energetyki, poddostawcy oraz instytucje badawczo-rozwojowe z naszego kraju obecne były w 10 z 15 hal wystawienniczych. Łącznie na targach swoje rozwiązania prezentowało 55 polskich firm, w tym m.in. producenci przemysłowej aparatury pomiarowej Alf-Sensor i Aplisens S.A., Fabryka Reduktorów i Motoreduktorów Befared, wytwórca sterowników Relpol oraz Wrocławskie Centrum Badań EIT+. 

Liczna reprezentacja polskich producentów okazała się dla nas prorocza: 26 kwietnia ośrodek targowy obiegła bowiem informacja, że w przyszłym roku partnerem targów będzie właśnie Polska. To szczególne wyróżnienie będzie dla nas okazją do szerszej prezentacji naszego kraju na międzynarodowym forum – podobnie jak to miało miejsce w tym roku w przypadku Stanów Zjednoczonych reprezentowanych w Hanowerze przez prezydenta Baracka Obamę, 465 wystawców oraz blisko 5 tysięcy zwiedzających.

Wielka polityka w Hanowerze

Amerykański prezydent nie był jednak jedynym przedstawicielem najwyższych władz państwowych i regionalnych obecnych na HMI. Podczas ceremonii otwarcia targów towarzyszyła mu kanclerz Niemiec Angela Merkel, a także trzech przedstawicieli rządu Stanów Zjednoczonych – sekretarz handlu Penny Pritzker, sekretarz transportu Anthony Foxx oraz sekretarz energii Ernest Moniz. Unię Europejską reprezentowali m.in. Günther Oettinger – komisarz UE ds. gospodarki cyfrowej i społeczeństwa oraz Elżbieta Bieńkowska – komisarz UE ds. rynku wewnętrznego.

Poza zwiedzaniem ekspozycji politycy wzięli udział w cyklu debat i konferencji Global Business & Markets, których celem jest poszerzanie wiedzy na temat warunków eksportowych i specyfiki rynków zagranicznych. W tym rok po raz pierwszy w agendzie forum pojawiły się rynki: chiński, chorwacki, kanadyjski i koreański, a także całe regiony: ASEAN oraz wschodnia Afryka. 

Przemysł oczami kobiet i młodzieży

Liczną publikę zgromadził również kongres WoMen Power 2016 poświęcony zagadnieniom związanym z budowaniem kariery zawodowej kobiet. W tegorocznej edycji pod hasłem „Świat pracy 4.0 – ścieżki kariery u progu zmian” brało udział ponad 1400 uczestniczek ze świata przemysłu i biznesu.

Trzecią grupą silnie reprezentowaną na targowych podiach byli młodzi inżynierowie. Zorganizowane z myślą o nich targi pracy „job and career at HANNOVER MESSE” oraz konsultacje zawodowe Tec2You przyciągnęły rzeszę studentów i absolwentów wiążących swoją przyszłość z pracą w przemyśle. Dla tych, którzy podjęli już w tym kierunku odważne kroki po raz pierwszy powołano zaś inicjatywę Young Tech Enterprises, czyli forum start-upów z udziałem 115 młodych firm z sektora high-tech.